Niejednokrotnie pytacie mnie „Co z alkoholem? Czy na imprezie mogę pozwolić sobie na drinka w keto?”. Cóż… to kwestia bardzo indywidualna, zwłaszcza ze względu na znikome wartości odżywcze alkoholu i możliwość spowolnienia utraty masy ciała. Wszystko zależy zatem od Twoich celów (utrzymanie czy spadek wagi) oraz samej ilości spożytego alkoholu (inaczej na twój organizm wpłynie kieliszek wytrawnego wina, inaczej butelka). Osobiście jestem zwolenniczką teorii, że wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem.
Jeśli już zdecydujesz się na procenty, wybieraj alkohole o niskiej zawartości węglowodanów, między innymi:
Unikać musisz przede wszystkim piwa i słodzonych cukrem drinków.
Alkohol sam w sobie ma znikome wartości odżywcze, więc nie zastąpi pełnoprawnego posiłku. Jeśli unikasz alkoholu, w większości drinków znajdziesz sugestie, jak z alkoholowej wersji stworzyć pyszny koktajl bez dodatku alkoholu..
Jeśli jednak masz ochotę na drinka alkoholowego, pamiętaj, że umiar ma znaczenie. Z mojego doświadczenia warto również w trakcie spożywania alkoholu zadbać również o wysokotłuszczowy posiłek / przekąskę i pamiętać o tym, że w ketozie tolerancja alkoholowa spada.
© 2016-2022 Ms. Fox Ewelina Podrez-Siama | Wszystkie prawa zastrzeżone
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Autorki zabronione.