Składniki:
-
250g tahini (pasty sezamowej 100%)
-
120g mąki kokosowej
-
3 jajka
-
100g słodzika (lub do smaku) - u mnie erytrol
-
30g czekolady gorzkiej 80%
-
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
O przepisie:
Upolowałam Tahini Bio w fajnej cenie, więc trzeba było znaleźć zastosowanie. Sam zapach przywiódł na myśl uwielbianą przeze mnie chałwę i zapadła decyzja! Zrobię ciasteczka chałwowe ?
Tylko jak? ?
Zdając się na improwizację totalną i minimalnie bazując na przepisie na ciasteczka orzechowe, dodałam to, co miałam pod ręką.
I tak powstały one! Z początku chrupiące na zewnątrz, miękkie w środku KETO CIASTA, o apetycznym zapachu i smaku chałwowo-kokosowym ?❤️
Wartości odżywcze są orientacyjne, ponieważ zawartość węglowodanów zależy przede wszystkim od posiadanej mąki kokosowej. Celujcie w taką, która posiada mniej niż 15g węglowodanów na 100g. Sama miałam mąkę o zawartości 8g węglowodanów na 100g (kupioną we wrocławskim sklepie BIO) i taka została wliczona w makro.
Przepis krok po kroku:
1
Gotowe!
|
Jajka, erytrol (lub inny słodzik), tahini i mąkę kokosową zmiksuj ze sobą do uzyskania gładkiej masy. Czekoladę posiekaj na drobne kawałki i dodaj do powstałego ciasta, dokładnie wymieszaj silikonową szpatułką. Jeśli mieszanie sprawia Ci trudność (dużo zależy od mąki kokosowej, która chłonie wilgoć), dodaj wody (u mnie kilka łyżek). |
2
Gotowe!
|
Z ciasta formuj dłońmi kulki, a następnie każdą z nich rozpłaszcz do wysokości 0,5 cm (pomogą zwilżone dłonie, by ciastka nie przyklejały się) na blaszce przykrytej papierem do pieczenia. Możesz dodatkowo udekorować ciastka sezamem, jak na zdjęciu. |
3
Gotowe!
|
Piecz 10 minut w 180 stopniach. Przechowuj w szczelnej puszce nawet do 2-3 tygodni. |