Składniki:
-
250 ml śmietanki kremówki 30%
-
3 żółtka
-
30g erytrolu lub ksylitolu w pudrze (lub do smaku)
-
1 szczypta mielonej wanilii bourbon (lub miąższ z laski wanilii)
-
do smaku ksylitolu do karmelizacji
-
Potrzebne będą również
-
mikser
-
2 większe kokilki
-
małe sitko
-
palnik cukierniczy (opcjonalnie)
O przepisie:
Są desery, które urzekają prostotą składników, a jednocześnie elegancją efektu. Crème brûlée to właśnie taki przypadek: klasyczny, francuski, subtelny w smaku i wyrafinowany w podaniu. A dobra wiadomość jest taka, że można go przygotować w wersji keto: bez cukru, bez mąki i bez kompromisów smakowych.
Choć wiele osób sądzi, że crème brûlée pochodzi z Włoch, to jego historia sięga francuskiej kuchni XVII wieku. Nazwa oznacza dosłownie „przypalony krem”, a opalona skorupka zyskała kultowy status w popkulturze i restauracjach na całym świecie.
W konsystencji przypomina aksamitny waniliowy budyń, a jego najbardziej rozpoznawalną cechą jest karmelizowana skorupka na wierzchu, którą rozbijasz łyżeczką niczym lód. W tej wersji używamy ksylitolu lub erytrolu – więc cały deser jest zgodny z dietą niskowęglowodanową i idealnie wpisuje się w styl low carb.
Ten przepis to również:
- świetny sposób na wykorzystanie żółtek (jeśli np. zostały Ci po KETO tort Pavlova 🍓),
- lekki deser na wieczór, randkę lub rodzinne przyjęcie,
- elegancki zamiennik dla ciężkich ciast i tortów.
Wanilia ma znaczenie!
W tak prostym deserze jak crème brûlée każdy składnik ma znaczenie. A wanilia gra tu główną rolę – odpowiada nie tylko za smak, ale i za cały aromatyczny charakter deseru. Warto zainwestować w wanilię dobrej jakości: mieloną Bourbon, pastę z wanilii albo klasyczne laski: najlepiej bez dodatków, z czystym składem i intensywnym zapachem.
Unikaj tanich zamienników z aromatem syntetycznym – efekt końcowy będzie zupełnie inny, a szkoda psuć tak kremowy klasyk. To drobiazg, który zmienia cały deser. Dosłownie.
Poniżej znajdziesz reklamę wanilii, której sama używam do wypieków:
Choć przygotowanie crème brûlée może wydawać się trudne, to w rzeczywistości wystarczy dobry przepis i chwila cierpliwości. Gotow_, żeby zrobić keto crème brûlée, które zaskoczy nie tylko Ciebie, ale i Twoich gości?
Przepis na keto crème brûlée znajdziesz w mojej nowej książce „Desery KETO. Bez cukru i bez glutenu” (Ewelina Podrez-Siama, Wydawnictwo RM 2022). Dowiedz się więcej o moich książkach!
Przepis krok po kroku:
1
Gotowe!
|
Zagotuj śmietankęW rondelku podgrzej śmietankę z wanilią i słodzikiem, aż zacznie delikatnie wrzeć. Zdejmij z ognia i odstaw na kilka minut. |
2
Gotowe!
|
Ubij żółtkaW misce lekko ubij żółtka mikserem (ok. 30 sekund). Zmniejsz obroty i cienkim strumieniem dodawaj ciepłą śmietankę, ciągle mieszając. |
3
Gotowe!
|
Odfiltruj kremPrzelej masę przez drobne sitko – pozbędziesz się grudek i uzyskasz idealnie gładką strukturę. |
4
Gotowe!
|
Piecz w niskiej temperaturzePiekarnik nagrzej do 100°C (góra–dół). Wlej krem do kokilek i piecz przez ok. 50 minut – masa powinna się ściąć, ale wciąż delikatnie drżeć na środku. |
5
Gotowe!
|
OstudźPo ostudzeniu włóż crème brûlée do lodówki na kilka godzin - najlepiej na noc. |
6
Gotowe!
|
KarmelizujTuż przed podaniem posyp cienką warstwą drobnego ksylitolu i opal palnikiem do momentu, aż utworzy się lekka skorupka. Jeśli nie masz palnika, użyj funkcji grilla – ustaw kokilki możliwie blisko górnej grzałki na 2–3 minuty. |
7
Gotowe!
|
Jak przechować KETO Crème brûlée?Crème brûlée możesz przechowywać w lodówce do 3 dni, przykryte folią lub pokrywką. Karmelizację wykonuj zawsze tuż przed podaniem - dzięki temu wierzch pozostanie idealnie chrupiący. |